Bieganie co drugi dzień – czy to ma sens?

Coraz więcej osób chce rozpocząć przygodę z bieganiem. Kierują nami różne motywacje: jedni chcą po prostu zrzucić kilka dodatkowych kilogramów, inni myślą nad poprawieniem kondycji, jeszcze inni szukają ciekawego zajęcia na wolny czas. Aktywność faktycznie może przynieść sporo satysfakcji, trzeba jednak do niej odpowiednio podejść. Czy częste treningi, nawet co drugi dzień, będą w takim przypadku wskazane?

Do biegu trzeba mieć siły

Każda aktywność fizyczna wymaga od nas energii. Podczas biegania możemy spalić nawet 500 kcal w ciągu pół godziny. Osoby, które chcą schudnąć z pewnością ucieszy ta informacja, musimy jednak przestrzec przed nadmiernym eksploatowaniem organizmu, który może źle znieść tak duże obciążenie.

Zbyt częste treningi bez zachowania odpowiedniej diety mogą zaburzyć funkcjonowanie ciała. Jeśli nie dostarczymy właściwej ilości składników odżywczych, szybko odczujemy dyskomfort i zmęczenie, które zniechęci nas do dalszych treningów. Osoby planujące częsty bieg powinny też kupić profesjonalne buty do biegania, ponieważ niedopasowane obuwie często przyczynia się do urazów kończyn.

Bieg co drugi dzień? Tak, ale przy zachowaniu odpowiednich zasad

Decydując się na intensywny plan treningowy powinniśmy pamiętać o odpowiednim odżywianiu i nawodnieniu organizmu. Nawet jeśli planujemy zrzucić kilka kilogramów, postarajmy się nieznacznie zwiększyć dzienne spożycie  i zadbać o to, by zawierały odpowiednią ilość białka oraz witamin.

Trzeba również bacznie obserwować swoje ciało. Jeśli w trakcie biegu zaczniemy odczuwać dyskomfort lub bóle mięśni nóg, powinniśmy przerwać trening i zrobić dodatkową rozgrzewkę. Gdy problem będzie pojawiał się dość często powinniśmy zweryfikować, czy mamy odpowiednie buty do biegania. W takim przypadku nie należy kontynuować treningu – dolegliwości mogą być sygnałem kontuzji, jeśli ją zbagatelizujemy tylko pogorszymy swój stan!

Jak długo biegać?

Na to pytanie musimy odpowiedzieć sobie sami. Tylko my znamy możliwości ciała i możemy dostosować intensywność treningu do naszych potrzeb. Z pewnością nie warto rzucać się na głęboką wodę i przy niskiej kondycji decydować się na długotrwały trening. Nawet najlepsze buty do biegania nie zapewnią nam radości z takiego biegu, a w ten sposób szybko zniechęcimy się do kontynuowania aktywności.

Jeśli dopiero zaczynamy przygodę z bieganiem, najlepiej ustawić timer na krótki czas, np. 20 minut. Gdy poczujemy się pewniej, będziemy mogli systematycznie wydłużać ten okres i przyspieszać bieg. Najlepiej rozpocząć od truchtu lub marszobiegu, który pomoże ustabilizować oddech i zbadać jak zachowa się nasze ciało podczas intensywniejszego treningu.